Kolejne kultowe anime powróci w aktorskiej formie. Jak podaje serwis Variety, J.J. Abrams przygotowuje serial aktorski bazujący na serii anime Speed Racer (Mach Go Go Go), której początki sięgają lat 60-tych ubiegłego wieku.
Według źródła, nad całym projektem czuwa firma Bad Robot, należąca do Abramsa, której przedstawiciele podpisali umowę z Warner Bros. TV. Pozycję showrunnera objął Hiram Martinez (Snowpiercer, Get Shorty). Pracuje on także nad scenariuszem, razem z Ronem Fitzgeraldem (Westworld).
Choć prace nad tym projektem aktorskim znajdują się na bardzo wczesnym etapie, wiemy, że seans będzie możliwy za sprawą platformy streamingowej Apple TV+.
Co ciekawe, w 2008 roku marka ta doczekała się hollywoodzkiego filmu kinowego, który przygotowały siostry Wachowskie (seria Matrix). Poniżej znajdziecie opis tej produkcji kinowej.
Speed Racer (Emile Hirsch) jest młodym, utalentowanym kierowcą wyścigowym. Pochodzi z rodziny od lat związanej z wyścigami samochodowymi, a jego brat – legendarny Rex Racer (Scott Porter) – zginął na torze wyścigowym.
Pewnego dnia Speed odrzuca propozycję lukratywnego kontraktu z Royalton Industries, w wyniku czego rodzinny interes staje na skraju bankructwa. W międzyczasie chłopak odkrywa, że grupa bezwzględnych przedsiębiorców manipuluje wynikami najważniejszych wyścigów. Jedynym sposobem ocalenia rodzinnego biznesu i ukochanej sportowej pasji jest udział w niebezpiecznym wyścigu i pokonanie kierowców z ekipy Royalton Industries.
Racer podejmuje się tego zadania. Może liczyć na pomoc swojego dawnego rywala i przyjaciółki Trixie (Christina Ricci).
Obsada nowego serialu nie jest znana, ale możemy śmiało założyć, że również zostanie on osadzony w USA, mimo iż oryginał pochodzi z Japonii.
Czekacie na nadejście tej produkcji?