Dwójka 18-letnich cosplayerów została zatrzymana w drodze na kanadyjski konwent ComicCon. Powodem aresztowania było noszenie wojskowych mundurów oraz posiadanie replik broni poza terenem konwentu. Nastolatkowie zostali ukarani mandatem w wysokości 270 dolarów kanadyjskich, a ich broń została skonfiskowana. Nie zostali jednak oskarżeni o działalność przestępczą.
Jak podaje kanadyjska policja, dwójka młodych mężczyzn, w tym jeden w masce, zaparkowali w pobliżu Pałacu Kongresowego. Ich specyficzny ubiór przyciągnął uwagę pracowników rządowych, którzy następnie wezwali policję.
Cała akcja została uwieczniona w poniższych filmikach:
Po zaistniałym zdarzeniu, organizatorzy G-Anime opublikowali post na swoim fanpage'u, w którym poprosili uczestników, aby nie nosili strojów militarnych oraz replik broni poza terenem konwentu.
Rob Spittall, właściciel sklepu The Comic Book Shoppe w Ottawie, był świadkiem aresztowania, które skomentował w następujący sposób: "Biorąc pod uwagę, to jak bardzo zmienił się świat w przeciągu ostatniego roku, jestem wdzięczny, że Kanada nie należy do Stanów Zjednoczonych. Tam, te dzieci byłyby już martwe".
G-Anime (organizator konwenów w Ottawie) w ubiegłym roku zmieniło swoją politykę po strzelaninie na Wzgórzu Parlamentarnym, w wyniku której zginął kanadyjski żołnierz - Kapral Nathan Cirillo. Cosplayerzy proszeni są, aby swoje stroje wojskowe wraz z replikami broni ubierać dopiero na terenie konwentu.