Pierwszą z pokazanych konsol jest dostępna na japońskim rynku PS Vita TV (u nas pod nazwą „Playstation TV micro”). Dzięki niemu możemy cieszyć się większością tytułów wydanych na PSP i PS Vita na ekranie telewizora. Konsola wspiera kontroler DualShock 3, jednak w przyszłości prawdopodobne jest wsparcie dla najnowszej, czwartej wersji pada.
Konsola pozwoli również na korzystanie z dobrodziejstw PS Now – usługi, która pozwoli na zabawę w gry z niemalże wszystkich konsol Sony dzięki technologii streamingu. Sprzęt dostępny będzie w cenie 100 dolarów (w Europie 100 euro, możemy liczyć na ceny na poziomie 400-450 zł), natomiast pakiet z kontrolerem, kartą 8 GB, kablem HDMI i grą The Lego Movie Video Game Amerykanie zapłacą 140 dolarów (analogicznie 140 euro, u nas pewnie 549 zł).
Wprowadzenie Vita TV na inne rynki było dość przewidywalne, Sony zaskoczyło nas jednak białą wersją PS4. Tutaj nie zmienia się nic w kwestii specyfikacji, sam design jest jednak dość ciekawy i może zachęcić potencjalnych kupców.
Konsola będzie sprzedawana w zestawie z 500 GB dyskiem, białym kontrolerem DualShock 4, grą Destiny i 30 dniowym abonamentem PS Plus. Pakiet ukaże się 9 września, jego cena nie jest jeszcze znana.
Konferencja Sony zawiodła graczy, którzy oczekiwali zapowiedzi czy informacji dotyczących typowo japońskich gier. Jedyna warta uwagi gra o japońskim rodowodzie, która pojawiła się na konferencji Sony to Metal Gear Solid V: The Phantom Pain.
Pozostaje nam tylko czekać na (video)konferencję Nintendo.