Część fanów przypuszczała, że studio ufotable nie przegapi takiej okazji, aby ponownie zdominować światowe kina. Na łamach serwisu Jump Victory Carnival pojawił się przeciek (teraz już usuniety), który zdradził, że seria anime Kimetsu no Yaiba (Demon Slayer) nie doczeka się piątego sezonu anime.
Zamiast kolejnej serii odcinkowej w ręce widzów zostanie oddana trylogia filmów anime. W takiej właśnie formie przedstawione zostaną ostatnie rozdziały mangi, czyli 137 - 205. Przygotujcie się na finałowy wątek "Infinity Castle Arc", czyli ostateczną bitwę z Muzanem (obejmujący również wątek "Sunrise Countdown").

Czy trylogia kinowa ma sens? Jak najbardziej. Studio ufotable niejednokrotnie udowodniło, że w formacie pełnometrażowym potrafi zaserwować prawdziwe arcydzieło. Niecałe 70 rozdziałów powinno bez problemu wystarczyć na scenariusz do trzech filmów, które zakończą historię Tanjiro i pogromców demonów.
Kimetsu no Yaiba to jedna z najpopularniejszych mang ostatnich lat. Tytuł ten skupia się wokół młodych pogromców demonów. Rodzina Tanjiro została wymordowana przez bezwzględnego Muzana, a jego siostra, Nezuko, zamieniona w demona. Tanjiro dołącza do oddziału pogromców demonów, a jego celem staje się nie tylko powstrzymanie Muzana, ale także zamiana Nezuko w człowieka.

Emitowany obecnie czwarty sezon przedstawia krótki wątek "Hashira Training", który w mandze obejmuje tylko 9 rozdziałów (128 - 136). Właśnie dlatego najnowsza seria zamknie się w zaledwie ośmiu epizodach.
Kiedy możemy spodziewać się nadejścia kinowej trylogii? Nie wcześniej niż w 2025 roku.