Jak informowaliśmy w sierpniu, Hayao Miyazaki miał otrzymać honorową nagrodę Oscar w kategorii "życiowy wkład w świat animacji". Ceremonia odbyła się 8 listopada, a nagranie z przyznania jej znajdziecie poniżej.
Przemowa pana Miyazakiego w języku polskim: "Moja żona mówi, że jestem naprawdę szczęśliwym człowiekiem. Ja uważam, że jestem szczęśliwcem, ponieważ miałem okazję tworzyć filmy, w ostatnim okresie, gdy robiło się je za pośrednictwem ołówka, papieru i filmu. Kolejnym aspektem sprawiającym, że jestem szczęściarzem jest to, że mój kraj nie uczestniczył w wojnie od ostatnich 50 lat kiedy tworzyłem filmy, oczywiście braliśmy udział w wojnach ale nie własnych. Ale moim największym szczęściem jest to, że mogłem dzisiaj spotkać panią Maureen O'Hara. Podsumowując byłem naprawdę szczęśliwy przez całe moje życie, dziękuję bardzo." Przemowę wygłosił również John Lasseter, pracujący w studiu Pixar.
Pan Lasseter stwierdził, że w świecie animacji istniały jak i istnieją dwie wielkie ikony - Walt Disney oraz Hayao Miyazaki. W razie potrzeby możemy przetłumaczyć również drugą przemowę, ale chyba to jedno powyższe zdanie podsumowuje ją w pełni - jest wyrazem szacunku jakim przedstawiciel studia Ghibli darzy pana Miyazakiego. Na koniec dodamy, że Hayao Miyazaki nadal będzie tworzył krótkie animacje do muzeum studia Ghibli. Jak sam stwierdził, jeszcze przed podróżą do Ameryki - będzie robił filmy animowane, aż do śmierci, bo to właśnie kocha.
Tagi Świat