Każdy, kto zaczynał kiedyś przygodę z cosplayem miał swój lepszy lub gorszy początek. W tym artykule postaram się wam przybliżyć takie aspekty, jak:
- Na co powinienem/powinnam się przygotować?
- Czego powinnam unikać oraz na co powinnam zwrócić uwagę podczas kreowania cosplayu?
Na początku chciałabym zaznaczyć, że cosplay to drogie hobby i, nie oszukujmy się, wszystko kosztuje. Peruki, soczewki, specjalne buty, materiały, pianki czy farby nie są poniewierającymi się
po domu śmieciami czekającymi na lepsze czasy. Chcąc zabrać się za swój pierwszy strój i licząc
na porządny efekt, musisz odłożyć trochę gotówki i przygotować się psychicznie na to, że twój kosztorys może się pomnożyć nawet kilkukrotnie. Weźcie pod uwagę również czas — ładny i dobrze wykonany cosplay ciężko stworzyć w kilka dni, a peruka lub soczewki zamawiane z Chin najczęściej idą 3 tygodnie. Jeżeli dalej czytasz ten artykuł, to prawdopodobnie jeszcze nie zraziłam Cię wszelkimi ostrzeżeniami, i możemy zaczynać!
1. Wybór postaci.
Wbrew pozorom, nie jest to takie proste. Na samym początku pojawia się problem płci. Wiele osób podejmuje się tzw. „crossplayu”, czyli cosplayu postaci przeciwnej płci. Wymaga to dodatkowych przygotowań przed przebraniem się w strój oraz trzeba wziąć pod uwagę pewien dyskomfort
podczas noszenia stroju (spadający binder lub nierówno wypchany stanik to zmora wielu crossplayerów). Trzeba również pomyśleć nad poziomem komplikacji stroju, ilością warstw, ułożeniem peruki czy butami. Im więcej gadżetów, szczegółów i warstw -tym trudniej wykonać strój. Dobierając postać myśl cały czas o tym, jak dany element stroju wykonać.
2. Dobór materiałów.
Wybraliśmy postać, więc czas, aby się przygotować do wykonania stroju. Na początku trzeba zebrać tzw. „refki” (ang. Reference Picture), czyli rysunki, zdjęcia lub screeny, na których będziesz
się opierać, budować swój strój. Najlepiej wybrać te najbardziej szczegółowe, które potem będą mogły być wysłane do Jury na konkurs. W zależności od tego, czy chcemy wszystko uszyć od podstaw, czy iść na skróty kupując poszczególne części ubioru – wybieramy się z wydrukowanym obrazkiem
na poszukiwania materiałów.
Jeżeli wybierasz szycie, zaopatrz się w wykroje na poszczególne części stroju i wybierz się do sklepu
z materiałami. Materiały są również dostępne w Internecie na allegro czy na stronach hurtowni. Zwróć uwagę na fakturę stroju z refki i postaraj się odnaleźć najodpowiedniejszy materiał.
UWAGA! Często początkujący cosplayerzy wybierają najtańsze rozwiązanie – cienką
i błyszczącą satynę. Niestety jest to materiał pasujący do bardzo niewielkiej ilości strojów, źle się układający i psujący efekt nawet najlepiej uszytego kostiumu!
Drugą opcją jest zakup gotowych ubrań za niewielkie pieniądze (polecam ciuchlandy i tanie outlety), a następnie dokonanie odpowiednich poprawek, aby wyglądały jak strój postaci.
Uważam, że jest to zdecydowanie o wiele lepsza opcja dla początkujących cosplayerów, którzy
nie zajmują się krawiectwem. Strój wykonuje się w ten sposób szybciej, wygląda on estetyczniej
i nie musisz się bać, że nagle puszczą w nim wszystkie szwy :). Wykonałam w ten sposób mój pierwszy strój, obszywając kupiony płaszcz wstążką i byłam nawet zadowolona z efektu, który osiągnęłam jak na moje możliwości.
Buty to kolejna, częsta zmora cosplayera. Im wyższe, bardziej skomplikowane tym trudniejsze do wykonania. Na początek najlepiej wybrać buty, które można kupić w sklepie i niewielkim kosztem przerobić, aby wyglądały odpowiednio.
Dodatki to wbrew pozorom nie tak trudny element cosplayu. Dużo elementów da się wykonać
z pianki „Evy” dostępnej w empiku w formacie A4 lub modeliny. Zdecydowaną większość elementów można pomalować farbami akrylowymi w spreju lub tubce. Nie polecam kartonu – łatwo się niszczy, wgniata i dość brzydko wygląda.
UWAGA! Wiele razy byłam pytana: „Po co pokrywać piankę Eve wikolem lub podkładem malarskim, przecież farba chwyta bez niego!?”. Oczywiście, farba trzyma się na nie pokrytej wikolem piance, ale po nałożeniu 3-4 warstw kleju do drewna z wodą, wypełnią się pory
w piance i będzie można nadać jej gładką, błyszczącą powierzchnie.
Nie wiesz jak coś wykonać? Zadaj pytanie na facebookowej grupie „Cosplayowa grupa wsparcia”. Pamiętaj o przeczytaniu regulaminu i najpierw sprawdź, czy ktoś już nie pytał o twój problem
w wyszukiwarce :)
3. Peruka.
Jest to najczęściej najtrudniejsza do wyboru część cosplayu. Wielu cosplayerów decyduje się
na użycie własnych włosów i oczywiście nie ma w tym nic złego. Jednakże rzadko da się nadać naturalnym włosom odpowiedni kolor, gęstość i ułożenie więc raczej poleciłabym peruki. Gdzie można je kupić? Największy wybór oferują portale takie jak: aliexpress.com czy ebay.com. Jeżeli chcesz kupić perukę w Polsce, to możesz poszukać na allegro lub na facebookowej grupie „Perukarnia”. Jeżeli decydujesz się na kupno peruki z Internetu, to zawsze pamiętaj o tym, że kolor może się różnić od tego na zdjęciu aukcji. Jeżeli boisz się nieudanego zakupu, skonsultuj się z kimś, kto kupował już dużo peruk.
UWAGA! Często cosplayerzy używają słowa „wig” w odniesieniu do peruk. Jest to jak najbardziej poprawne zapożyczenie z języka angielskiego.
Jeżeli robisz cosplay postaci z mangi/anime i chcesz mieć charakterystyczne pasmo włosów na środku czoła, pamiętaj, by je podciąć albo poprosić, aby ktoś Ci je przyciął. Sięgający brody kosmyk wygląda nieestetycznie i psuje nawet najlepsze stylizacje.
4. Soczewki i makijaż.
Soczewki, jak i makijaż są również opcjonalne. Pamiętaj, by koniecznie skonsultować się z okulistą przed zakupem soczewek! Pamiętaj również o tym, by nie pożyczać soczewek nikomu, ponieważ możesz uszkodzić oko przez złą krzywiznę (soczewka dopasowuje się do oka właściciela) lub zarazić się jakąś chorobą! Zwróć uwagę na to, by wymieniać wodę w soczewkach przynajmniej raz
w tygodniu oraz przed i po użytkowaniu. Soczewki koloryzujące można dostać w sklepie okulistycznym za dość wysoką cenę. Soczewki powiększające oko tzw. „circle lenses” można zakupić między innymi na pinkyparadise.com lub na facebookowych sklepach takich jak „MirenWonderland”. Makijaż w cosplayu jest dość ważny – wykonturowanie twarzy i makijaż oczu pozwala jak najlepiej odwzorować postać. Na zdjęciach dobrze wyglądają też sztuczne rzęsy (damskie cosplaye), mocne konturowanie rysów twarzy (damskie i męskie cosplaye) albo maskowanie koloru ust (męskie cosplaye). Bardzo wielu cosplayerów zajmuje się głównie makijażem i zwraca mniejszą uwagę na strój. Dzięki kilku kreskom, soczewkom i odrobinie pudru można bardzo upodobnić się do ukochanej postaci.
5. Kwestia „pasowania na postać”
Każdy ma swój własny gust do postaci. Nawet jeżeli nie są do niego podobne wymiarowo, wagowo czy figurowo ma prawo robić dany cosplay. Nie istnieją żadne spisane zasady cosplayu, wszystko
jest od fanów dla fanów. Oczywiście pojawiają się preferencje na rozebrane interpretacje strojów, „gender bendery” (cosplay odpowiednika płci przeciwnej danej postaci), „plus size” (bardziej przy kości) i każdy może też wyrazić swoje zdanie na temat cudzego stroju. Pamiętaj jednak, że cosplay
ma być przede wszystkim cudowną zabawą pozwalającą na wcielenie się w ukochaną postać, a nie zaspokojeniem publiki.