Gdy manga Naruto dobiegła końca, autor - Masashi Kishimoto - zdradził, że zamierza w przyszłości stworzyć kolejne dzieło. Od zakończenia przygód młodego shinobi minęły ponad 3 lata (listopad 2014 roku), a na światło dzienne zaczynają docierać nowe szczegóły na temat następnego projektu Kishimoto.

Redaktor naczelny magazynu Weekly Shounen Jump, Hiroyuki Nakan, wyjawił dzisiaj, że nadciągająca manga będzie serią, a nie - jak wiele osób sądziło - tylko pojedynczym one-shotem. Pan Nakan dodał również, że Kishimoto obecne pracuje nad wspomnianym tytułem.

Mając na uwadze, że mangaka rysował tydzień w tydzień przez 15 lat, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby tym razem zdecydował się na cykl miesięczny (rozdział raz w miesiącu, ale dłuższy). Skoro Kishimoto już teraz pracuje nad nową mangą, a nie znamy jej daty premiery, prawdopodobnie pierwszy rozdział będzie bardzo długi, adekwatny do cyklu miesięcznego.

W marcu 2016 roku rozpoczęła się manga Boruto (autorstwa Mikio Ikemoto i Ukyou Kodachi), skupiająca się na synu Naruto, która ukazuje się właśnie raz na miesiąc. Osobiście muszę przyznać, że taki format w odniesieniu do długich serii jest cięższy w odbiorze dla czytelnika. Kolejne rozdziały Boruto ukazują się raz na miesiąc, przez co łatwo zapomnieć, na czym skończył się poprzedni chapter i co w ogóle się dzieje w całym wątku fabularnym.

Jeśli jednak Kishimoto zdecyduje się na cykl miesięczny, fani powinni mu wybaczyć. Rysował nieustannie przez wiele lat,, anie jest już w tak młodym wieku, jak na początku przygody z Naruto

Mangaka zdradził swego czasu, że chciałby stworzyć serię sci-fi. Czy właśnie z tego gatunku będzie jego manga? Przekonamy się już wkrótce.