Alita: Battle Angel to stanowczo jedna z najbardziej udanych hollywoodzkich adaptacji japońskich mang. Dzieło reżysera Roberta Rodrigueza spotkało się z pozytywnym odbiorem ze strony widzów i recenzentów, a do tego wygenerowało ze światowych kin ponad 400 mln dolarów.

Historia walecznej Ality nie dobiegła jednak jeszcze końca, o czym wiedzą nie tylko czytelnicy mangi, ale także kinowa widownia. Plotki na temat potencjalnego sequela krążą po sieci już od ponad trzech lat, ale temat ten nadal nie został na poważnie ruszony przez wytwórnie 20th Century Studios i Walt Disney. Tymczasem, podczas odbywającej się własnie premiery filmu Avatar: Istota wody, kwestię powrotu Ality postanowił podjąć jeden z producentów. Jon Landau wyraźnie zasugerował, że sequel hitu z 2019 roku może naprawdę powstać i już niedługo całe przedsięwzięcie ruszy z miejsca.

"Mamy taki mały projekt o nazwie Alita: Battle Angel, do którego chcielibyśmy nakręcić sequel. Rozmawialiśmy już z Robertem Rodriguezem (reżyser) i mam nadzieję, że wkrótce się tym zajmiemy" - oświadczył producent.

 

 

Spytany o ramy czasowe Jon Landau oświadczył, że nie jest w stanie podać żadnego terminu, bo w przypadku ewentualnych opóźnień media będą to wytykały jego ekipie. Miejmy jednak nadzieję, że po sukcesie drugiej części Avatara przyjdzie czas na kontynuację losów Ality.

W grudniu zeszłego roku temat filmu Alita: Battle Angel 2 podjął reżyser. Robert Rodriguez stwierdził wówczas, że chętnie podejmie się tego projektu, ale musi dokończyć prace nad serialem The Book of Boba Fett. Cóż, odcinkowy projekt ze świata Gwiezdnych Wojen zdążył już zadebiutować na łamach platformy Disney+. Kto wie, może Rodriguez od pewnego czasu pracuje już nad sequelem losów Ality? Oby!

Scenariusz filmu Alita: Battle Angel bazował na mandze autorstwa Yukito Kishiro z 1990 roku. Pierwsza część przedstawiła zaledwie 1/3 historii dzielnej bohaterki, co oznacza, że scenariusz do dwóch kolejnych projektów pełnometrażowych nie stanowi żadnego problemu.

Poza Jonem Landau producentem tego filmu (oraz potencjalnego sequela) jest również James Cameron. Panowie są obecnie zajęci premierą nowej części Avatara, ale trzymajmy kciuki także za powrót Ality.